środa, 26 września 2012

Kilka słów na temat kosmetyków z Sierpniowego GB

Witajcie

Obiecywałam że recenzja będzie wcześniej, a tu końcówka września ja ja dopiero sierpniowe pudełko będę Wam opisywać, mam nadzieje że mi wybaczycie, że teka późno się za nią zabieram.


Cudownie pachnący peeling. Świetnie złuszcza skórę mimo że nie jest grubo ziarnisty, a wręcz przeciwnie ma średniej wielkości drobinki. Bardzo się z nim polubiłam i być może kiedyś go sobie zakupie. Można go stosować na sucho jak i na mokro, ja jak na razie używałam go tylko i wyłącznie na mokro. Fajnie też nawilża skórę dzięki czemu nie trzeba po nim stosować balsamu, jednak ja i tak na wszelki wypadek jeszcze się balsamuje :) Podobno świetnie przygotowuje skórę przed nałożeniem samoopalacza, jednak ja tego nie sprawdzałam może kiedyś sprawdzę ;)


Hmmm... o tym produkcie nie wiem do końca co mogę Wam napisać. Stosowałam go na noc faktycznie skóra na biuście stała się jędrniejsza. Jednak jak obiecuje producent ma nam powiększyć biust, ja w takie specyfiki nie wierze i wiem że to raczej nie możliwe, u siebie żadnego powiększenia nie zauważyłam :D Raczej nie kupię jego pełnowymiarowej wersji, ponieważ uważam że są tańsze odpowiedniki tego kremu.


O firmie Clinique chyba nie trzeba za wiele pisać. Mają świetne produkty tak też jest w tym przypadku. Bardzo lekka kremowo-żelowa konsystencja, sprawie że krem bardzo szybko się wchłania i spokojnie można nałożyć go pod makijaż. Faktycznie zmniejsza widoczność opuchnięć i cieni pod oczami. Jest również bardzo wydajny wystarczy odrobinę nałożyć pod oczy i na powiekę, jeszcze mam go całkiem sporo w słoiczku i wiem że starczy mi jeszcze spokojnie na kilka tygodni. Może kiedyś się na niego skuszę bo jest świetny, jednak na razie nie mam takiej potrzeby.


Mydełka jeszcze nie odpakowywałam, za to żel pachnie cudownie i świetnie myje naszą ciało. Fajnie odświeża naszą skórę. Ma cytrusowy zapach przez co od razu stawia mnie na nogi, nawet jak jestem zaspana :) Pewnie kiedyś kupie pełnowymiarową wersję tego żelu.


Uwielbiam olejek arganowy, dlatego strasznie się cieszyłam jak zobaczyłam że szampon właśnie ten olejek zawiera. Muszę przyznać że mam ochotę kupić jego pełnowymiarową wersję, bo ta starczyła mi zaledwie na trzy użycia. Ma bardzo przyjemny zapach i żelową konsystencję. Włosy świetnie mi się po nim rozczesywało i układało. Nie puszyły się, były gładkie i lśniące. Dlatego mam mały niedosyt i czuję że jakby starczył mi na więcej użyć, to bym się z nim jeszcze bardziej polubiła.

A tu macie linka do pomadki z sierpniowego pudełeczka: KLIK

Buziaki

poniedziałek, 24 września 2012

Clinique moisture suerge

Hejka,

Wybrałyście już upominki dla swoich cudownych Chłopców ??


Krem Clinique moisture suerge  dostałam jako dodatek przy zakupie czegoś w Douglasie. Próbka ta jest spora bo ma 30 ml.  Rzadko kiedy, przynajmniej mnie trafiają się próbki tej wielkości. Zazwyczaj jest to jakiś jednorazowy podkład czy perfumy.




Kram ten może nie ma jakieś powalającego zapachu, ale to zapewne dlatego, że wiele osób ma uczulenie. Poza tym jest lekkim, beztłuszczowym kremem-żelem.  Może być używany pod i na makijaż. Zawiera polimery i wielocukry wiążące wodę w naskórku. Do wszystkich rodzajów cery.

Poza tym pięknie nawilża i rozprowadza się. Niweluje uczucie ściągniętej skóry oraz dodatkowo jest naprawdę wydajny. Jedynym minusem jaki ma to jego cena. Za 50 ml musimy zapłacić ok 150 zł.

Poniżej zdjęcie pełnowymiarowego kremu
Polecam, I.

sobota, 22 września 2012

Dzień Chłopaka ... co mu kupić ?

Cześć,

Dziękujemy za ponad 10 000 wejść ! Jesteście kochane !

Pewnie tak, jak ja macie co roku ten sam problem co kupić Lubemu w dniu jego święta. Mój S. dostał ode mnie już wszystko co tylko mógł dostać i to nie tylko z okazji Dnia Chłopaka, ale także na Urodziny, Imieniny, czy Gwiazdkę. Przeważnie udaje mi się trafić w jego gust i aktualne zapotrzebowanie. Tylko raz mój prezent okazał się mało praktyczny... Mianowicie obdarowałam Go ślicznym portfelem, który niestety.... nie ma przegródki na drobne :)

Aby Wam ułatwić troszkę sprawę, poniżej zamieszczam zdjęcia z przykładowymi upominkami. Od perfum i czekoladek, poprzez ciuchy, kończąc na gadżetach, bez których faceci obyć się nie potrafią.

























Może te przedmioty będą dla Was jakaś inspiracją. 

Pozdrawiam, I.

piątek, 21 września 2012

Męski świat zapachów

Hejka,


Zgodnie z obietnicą przedstawiam Wam wody toaletowe, jak i również perfumowane, nadające się idealnie jako upominek, dla Waszych cudownych facetów w dniu ich święta.


Zapewne jesteście zdziwione, że nie są to oryginalne wody, ale zapewniam Was, że są również długotrwałe. Skąd o tym wiem..? Przez ponad 4 lata pracowałam w tego typu perfumerii.






Aviator black - to woda perfumowana o dosyć słodkawym i ciężkim zapachu. Nie każdemu panu może przypaść do gustu. Cena za 100 ml to około 50 zł.




Incidence energy - to zamiennik wody Miracle Energy Lancoma, delikatna, świeża, a zarazem ma w sobie delikatnie słodką nutkę. Dla mnie ta woda jest idealnym prezentem, jeśli nie znasz do końca gustu obdarowywanego. Zapach ten należy raczej do zapachów uniwersalnych, dlatego podoba się większości mężczyzn. Cena za 100 ml to ok. 50 zł.











Robezpierre to firma, która podrabia zapachy największych kreatorów. Jednak nie wszystkie z nich są po pierwsze ładnie zrobione, a po drugie trwałe. Te która ja mogę Wam polecić z czystym sercem, to:
1. Emporio - G. ARMANI
2. Acqua di Gio - G. ARMANI
3. Light Blue - D&G
4. Hugo - HUGO BOSS
5.  Bleu De Chanel- CHANEL

Na zdjęciu jest też również moja ukochana AlCHEMIA :) 
Za 50 ml musimy zapłacić ok 30 zł.


Poniżej przedstawiam wody, których cena kształtuje się w granicach 25 zł. Nie oznacza to jednak, że są złe i do niczego się nie nadają:)
Best - Hugo Boss
Action Black - Adidas Black
Homme do it righa - Diesel
Lacrosse - Lacoste Blue, Red, Green, Orange, Sport, XL.2012















A już jutro, zapraszam na post, gdzie znajdziecie inne, ale równie ciekawe upominki, którymi możecie obdarować ukochanego :)

Jeśli podoba Wam się jakiś zapach, który do tej pory nie został przedstawiony na blogu, zarówno damski, jak i męski, to napiszcie w komentarzach, dokladnie o jaką wodę chodzi, a ja postaram się rozwiać Wasze wątpliwości i w miarę możliwości pomóc. 

Pozdrawiam, I.

środa, 19 września 2012

Carmex + So Sweet Blog Award

Cześć :)

Udało mi się nawiązać współprace z firmą Carmex. I w poniedziałek dostałam do testów klasyczna tubkę balsamu, za co strasznie dziękuję. 



Bardzo lubię ich balsamy, chyba mało kto ich nie lubi. W swojej kolekcji posiadam balsam wiśniowy z którego jestem strasznie zadowolona. Klasycznego balsamu jeszcze nie próbowałam, dlatego cieszę się że miałam taką okazję, ponieważ okazała się świetny.


Kiedy wyciskamy balsam na usta jest w formie zbitego kremu, jednak pod wpływem ciepła, roztapia się i doskonale nawilża nasze usta, dając przy tym fajny połysk jak błyszczyk. Ma bardzo poręczna tubkę, łatwo wycisnąć z niej balsam, wiec nie mamy problemu z aplikacją go na usta. Dzięki temu że balsam ma w składzie mentol, fajnie chłodzi nasze usta, przez co mamy uczucie świeżości. Nie klej się, stopniowo wchłania, dając długotrwały efekt nawilżenia.

A tak prezentuje się na ustach:


Jeszcze raz bardzo dziękuję firmie Carmex za udostępnienie mi balsamu do przetestowania.

 Fakt, że dostałam produkt za darmo nie wpływa na moją opinię.

~~~~~~~~~~~~~~~~~

Teraz druga sprawa czyli nominacja do So Sweet Blog Award. Nominacje dostałam od Glamurki89 za co serdecznie dziękuję bo to strasznie miłe uczucie wiedzieć że ktoś lubi wchodzić i czytać Twojego bloga. Kochana jesteś :*:*:*:*:*


Cała zabawa polega na tym, że obdarowana autorka bloga wybiera 5,10 lub 15 blogów, na które najchętniej zagląda - i 'wręcza' So Sweet Blog Award, czyli ten uroczy znaczek powyżej.

Wyróżniam następujące blogi  ( kolejność przypadkowa):

http://bazarekkosmetyczny.blogspot.com/
http://glamourka89.blogspot.com/
http://lejdziakowa.blogspot.com/
http://kolorowy-pedzel.blogspot.com/
http://kosmetyczkaagnes.blogspot.com/
http://www.bycidealna.blogspot.com/
http://it-inspires-me.blogspot.com/
http://mjkv-shape.blogspot.com/
http://myworld-nelly.blogspot.com/
http://mynameisodetteswan.blogspot.com/

Nie gniewajcie się jeżeli Was nie wymieniłam, nie znaczy to że nie lubię czytać Waszych blogów, wręcz przeciwnie sprawia mi ogromną przyjemność czytanie Waszych blogów i dowiadywanie się wielu nowych rzeczy na temat kosmetyków i nie tylko ;) Chodzi po prostu o te blogi na które zaglądam najczęściej.  

Pozdrawiam

poniedziałek, 17 września 2012

Clinique Mascara Swap

Hejka,

Nie wiem, czy dotarła do Was już informacja, że od 14 września, to jest od piątku, Perfumerie Douglas wraz z firmą Clinique zorganizowały akcje pod nazwą "Wymień stary tusz na nowy"

W akcji tej chodzi o to, że przynosicie, stary, zużyty i nie nadający sie już do niczego innego prócz wyrzucenia go do kosza tysz do rzęs, bez znaczenia jakiej marki i dostajecie probkę tuszu firmy Clinique.


ciemno zielona - High Impact Mascara
szara -High Impact Curling Mascara
biała - High Lengths Mascara

High Impact Mascara już miałam i byłam z niej bardzo zadowowlona. Jak będzie z pozostałymi dwiema okaże sie po przetestowaniu, ale znając Clinique napewno warto sie pofatygować, bo tusze mają bardzo dobre.

Zatem wyruszamy do drogerii :)

Pozdrawiam, I.

piątek, 14 września 2012

Glossy Box Wrzesień 2012

Cześć,

Po przebojach z płatnością, Glossy Boxa mam i ja. Przyszedł wczoraj, ale stwierdziłam że i tak większość z Was go już widziała na innych blogach, dlatego nie zrobi to żadnej różnicy kiedy go wstawię :) Przyznam szczerze że pudełko przypadło mi do gustu, poza jednym produktem, ale o tym później.





1. BATH & BODY WORKS Balsam do ciała Pink Chiffon PEŁNOWYMIAROWY PRODUKT, za 88 ml. zapłacimy 17,99 zł, a za 236 ml. zapłacimy 29 zł, dostałyśmy tą pierwszą wersję czyli 88 ml.


2. FIGS & ROUGE Organiczny balsam do ust PEŁNOWYMIAROWY PRODUKT, za 8 ml zapłacimy 19,90 zł przyznam szczerze że z tego produktu jestem strasznie zadowolona bo już jakiś czas temu miałam go sobie zamówić :)


3. NUXE Creme Fraiche de Beaute Light- krem do skóry mieszanej, za 50 ml. zapłacimy ok. 109 zł, dostałyśmy 15 ml.


4. PHYTO Ekspresowa odżywka utrwalająca kolor Phytobaume Blask, za 150 ml. zapłacimy 53 zł, dostałyśmy 50 ml, właśnie z tego produktu jestem najmniej zadowolona ponieważ nie farbuję włosów, ale wypróbuję jak będzie nie dla mnie to oddam ją mamie :)


5. YOSKINE Mikrodermabrazja, peeling szafirowy przeciwzmarszczkowy, za 75 ml. zapłacimy 30 zł, dostałyśmy 40 ml.



 I jak Wam się podoba Wrześniowe pudełeczko??


Pozdrawiam

środa, 12 września 2012

Ciasto ze śliwkami

Witajcie :)

Miał być Glossy Box jednak ze względu na to że były małe problemy z płatnością, i musiałam jeszcze raz zamówić subskrypcję, pewnie dostanę go jutro i pokaże Wam wtedy jego zawartość. Przygotowałam dla Was na dzisiaj więc coś pysznego. Jak tytuł posta wskazuje, będzie to ciasto ze śliwkami, które jest przepysznie.

 Składniki:

Ciasto:
  • 40 dag mąki krupczatki
  • 1 margaryna (250g)
  • 1 jajko
  • 6 łyżek mleka lub śmietany
  • 3 łyżki oleju
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 cukier waniliowy

Polewa:
  • ćwiartka śmietany 30%
  • 2 jajka
  • 20 dag cukru
  • szczypta cynamonu
i oczywiście śliwki (ok. 2 kg)

Przepis:


Wszystkie składniki na ciasto ugnieść. Wyrobione wyłożyć na blaszce (średniej wielkości), zagiąć ranty. Następnie ułożyć śliwki. Piec ciasto w 200 stopniach ok. 20 minut.

Po 20 min wyjąć ciasto i zalać je polewą wykonaną z produktów podanych wyżej (wystarczy je ze sobą wymieszać). Wsadzić z powrotem do piekarnika i piec jeszcze ok. 30 minut.


Ciasto jest przepyszne, bardzo POLECAM je upiec, gwarantuje że zniknie w kilka godzin z blachy ;)
Przepis znalazłam na Wielkie Żarcie.

Pozdrawiam