niedziela, 20 października 2013

Organique Glinka Ghassoul

Hej,

Na dzisiaj przygotowałam dla Was kolejną glinkę ze sklepu Organique a mianowicie Glinkę Ghassoul, która również jest dość ciekawym produktem.


Od producenta:
Glinka Ghassoul pochodzi z jedynych znanych na świecie złóż, położonych w Maroku. Ze względu na swoje wyjątkowe i uniwersalne właściwości, jest używana przez najlepsze centra SPA&Wellness na całym świecie. Bogata w krzemionkę i cenne pierwiastki pielęgnuje i wzmacnia skórę. Po wymieszaniu z wodą ulega dyspersji i przybiera postać błota, posiadającego właściwości myjące i oczyszczające. Delikatnie się pieni. Jej czystość i jakość poddawane są regularnej kontroli. Badania przeprowadzone przez dwa niezależne laboratoria amerykańskie (International Research Services Inc. i Structure Probe Inc.) wykazały następujące właściwości glinki Ghassoul®: redukuje suchość (79%), łuszczenie skóry (41%) i oczyszcza skórę (68%). Poprawia elastyczność / jędrność (24%), strukturę / teksturę skóry (106%).


Ma szeroki wachlarz zastosowań, możemy jej użyć do:
  • każdego typu cery
  • kąpieli
  • peeling na ciało
  • kuracje oczyszczające
  • kuracje ujędrniające
  • peeling do twarzy

Moja opinia:
Przyznam się szczerze że ta glinka również skradła moje serce. Podobnie jak poprzednia glinka (zielona) jest wydajna, również kosztuje ok. 20 zł za 100 gram. Bardzo lubię w glinkach to że nie posiadają zapachu. Glinka świetnie oczyszcza skórę, daje radę z wstrętnymi czarnymi kropeczki na moim nosie (wągrami), z którymi zawsze ciężko mi sobie było dać radę, teraz dzięki glinką nie mam już tego problemu :) Nie ściąga skóry, czy redukuję suchość nie wiem bo jako właścicielka cery tłustej nie mam problemu z suchością skóry. Czy poprawia elastyczność też nie zauważyłam. Używałam jej na razie tylko jako maseczki i peelingu, w obu tych wersjach sprawdza się rewelacyjnie. Bardzo Wam ją polecam.

Pozdrawiam

7 komentarzy:

  1. Jakie fajne kasztankowe tło. :D Muszę kiedyś kupić glinkę zieloną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie musze kupić bo ostatnio mam problem z wągrami i nie mogę się ich pozbyć, a glinka jest już jakiś czas na mojej chciej liscie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja dopiero zamierzam rozpocząć swoją przygodę z glinkami. Fajnie, że ta jest kolejną, która się u Ciebie sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od długiego czasu zastanawiam się nad kupnem glinki, bo nie tylko ty ją zachwalasz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba muszę się w jakąś glinkę zaopatrzyć ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie, że się u Ciebie sprawdziła, ja jestem na etapie poszukiwań :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne "tło" sobie wyczarowałaś ;)

    OdpowiedzUsuń