poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Spa serene - body sorbet

Hej,

Nie wiem czy znajdziecie większą miłośniczkę butów, balsamów i lakierów do paznokci niż ja, chociaż w ostatnich postach to moja M. wiedzie prym w prezentowaniu Wam prześlicznych soczystych kolorków na swoich pazurkach.

A dzisiaj Spa serene to sorbet do ciała o bardzo delikatnej, wręcz aksamitnej konsystencji. Wchłania się w miarę szybko i ślicznie pachnie.


Sorbet ten zawiera połączenie minerałów pochodzących z Morza Martwego oraz ekstraktu z owoców granata. Granat jest naturalnym przeciwutleniaczem, dzięki niemu skóra wolniej się starzeje. Po dłuższym zastosowaniu zauważyłam, że skóra naprawdę staję się jędrniejsza i bardziej nawilżona.

Spa serene dostałam w prezencie, ale wiem, że możecie go nabyć w perfumeriach Douglas.




Pozdrawiam, I.

25 komentarzy:

  1. bardzo zachecajaca recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  2. co do butów to mogłabym sie kłócic ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam zapach granatu;) musze zajrzec do tej perfumerii;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj zapach granatu musi być bardzo przyjemny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak czytam sorbet to zaraz mam pozytywne skojarzenia. Balsam wygląda zachęcająco. Co do zapachu do bardzo jestem jego ciekawa i przy najbliższej okazji w perfumerii sprawdzę to.

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwszy raz się spotykam z tym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. buty, balsamy i lakiery do paznokci- to rozumiem :D
    zapraszam w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi zachęcająco. Jak kiedyś go spotkam, to chętnie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam kupować buty i lakiery do paznokci ale balsamy to już bardziej z przymusu używam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. douglas jest drogi więc ciekawe ile kosztuje:)

    OdpowiedzUsuń
  11. wygląda świetnie:)
    buty uwielbia chyba każdy z nas:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam kiedyś ten produkt i rzeczywiście świetnie nawilża skórę :) Polecam wszystkim :)

    Zapraszam na nowy post u mnie, dodam iż zostałaś przeze mnie otagowana (więcej szczegółów na blogu). Zapraszam do zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uuu, ciekawe czy bym się z nim polubiła?

    OdpowiedzUsuń
  14. super notka i ciekawy blog ;d mam nadzieje że u mnie tez cie coś zainteresuje, zapraszam! www.roszka-poleca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Można pomylić bo Uniwersalny płyn do demakijażu ziaja to szmira ale o dwufazówce nie widziałam złej recenzji

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawa notka (;


    Zapraszam do mnie :D

    http://streetfashionforeveryday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham zapach granatu więc ten kosmetyk już u mnie zapunktował :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się :D Może spróbuję :D
    dziękuję za komentarz :*

    OdpowiedzUsuń
  19. krem na pewno się sprawdzi ;) może sama sprawdzę niedługo :d pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. no niestety, ale myślałam, że jednak to oni wygrają ;c

    OdpowiedzUsuń